Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, pociągi regionalne nie będą na razie zatrzymywać się na nowym przystanku przy ul. Pabianickiej w Łodzi. Opóźnienie otwarcia spowodowane jest przyczynami formalnymi.
Jeszcze miesiąc temu PKP PLK zapowiadały, że 20 października pasażerowie będą mogli skorzystać z nowego przystanku Łódź Pabianicka w dzielnicy Górna. Otwarcie zostało jednak przesunięte. – Bardzo żałujemy, że wbrew naszym pierwotnym planom udostępnienie przystanku dla podróżnych będzie możliwe podczas wprowadzania nowego rozkładu jazdy w połowie grudnia – mówi Maciej Dutkiewicz z zespołu prasowego PLK.
Zawiniły formalności
Prace budowlane na Pabianickiej zostały już praktycznie ukończone. Gotowe są oba perony, na których stanęły wiaty i tablice informacyjne – wszystko według wzoru stosowanego na wszystkich przystankach wybudowanych w ramach projektu budowy Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.
– Jednak pod koniec września, gdy finalizowaliśmy – zgodnie z planem – przewidziane wcześniej procedury, Urząd Wojewódzki dodatkowo nałożył na nas obowiązek uzyskania pozwolenia na użytkowanie przystanku – tłumaczy Maciej Dutkiewicz. – Terminy oraz decyzje dotyczące procedur odbiorowych i dopuszczeń są niezależne od PLK – dodaje.
Jaracza według planu
Zgodnie z wcześniej przyjętym terminarzem w niedzielę otwarty zostanie natomiast przystanek Zgierz Jaracza. Nowy peron ułatwi dojazd na odsiedla Rudunki i Przybyłów, a dzięki parkingowi dla samochodów i rowerów – także z innych dzielnic podłódzkiego miasta.
Od 15 grudnia łodzianie będą mogli korzystać nie tylko z przystanku przy Pabianickiej, ale także z peronów Radogoszcz Zachód i Dąbrowa. 85 proc. kosztów budowy wszystkich nowych przystanków w aglomeracji łódzkiej pochodzi z unijnegoRegionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego, a wartość inwestycji przekracza 40 mln zł.
