Prywatyzacja PKP Intercity w ciągu 2-3 lat

Prywatyzacja PKP Intercity w ciągu 2-3 lat

20 września 2013 | Autor:
PODZIEL SIĘ

W ciągu 2-3 lat na giełdowym parkiecie ma znaleźć się PKP Intercity. W przypadku przewoźnika może zostać  wykorzystana  podobna procedura co w przypadku PKP Cargo. W rękach państwa pozostanie za to zarządca infrastruktury, czyli PKP PLK.

Prywatyzacja PKP Intercity w ciągu 2-3 lat
Fot. Mikołaj Manowski

-  Będziemy chcieli, żeby Intercity poszło tą drogą, którą idzie PKP Cargo. Mamy nadzieję, że to będą pozytywne doświadczenia. Jeśli się uda prywatyzacja PKP Cargo, wykorzystamy tę ścieżkę do prywatyzacji PKP IC – zapowiada Jakub Karnowski.

Poza PKP Intercity, prywatyzowane będą też m.in. spółki PKP Energetyka oraz TK Telekom. Karnowski podkreśla, że jedyna spółka, która nie zostanie poddana prywatyzacji to PKP Polskie Linie Kolejowe, czyli zarządca krajowej infrastruktury kolejowej.

Po zakończeniu procesów prywatyzacyjnych spółka PKP SA, która w tej chwili zajmuje się głównie nadzorem oraz zarządza dworcami i nieruchomościami, ma przestać istnieć. Kiedy to się stanie – nie wiadomo. Karnowski podkreśla, że problemem jest sprzedaż nie tylko spółek, ale także wielu nieruchomości, z których część nie posiada wartości komercyjnej.

- Aby PKP SA przestała istnieć, należy sprywatyzować wszystkie spółki i sprzedać cały majątek. PKP jest właścicielem bardzo wielu nieruchomości, duża część z nich nie ma wartości komercyjnej, więc nie da się ich sprzedać. Jak ten problem, po sprzedaniu tych, które się da, zostanie rozwiązany, wtedy będzie można myśleć o tym, żeby zlikwidować spółkę PKP, ale przede wszystkim trzeba najpierw sprywatyzować duże spółki kolejowe, w tym IC. To jest kwestia przynajmniej 2-3 lat – mówi Karnowski.