Związkowcy podczas pikiety: chcemy strajku

Związkowcy podczas pikiety: chcemy strajku

18 października 2012 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Podczas dzisiejszej pikiety zorganizowanej przez kolejowe związki zawodowe w Warszawie przedstawiciele związkowców złożyli na ręce Jakuba Karnowskiego, prezesa PKP S.A. petycję wzywającą do utrzymania ulg przejazdów dla pracowników, emerytów i rencistów kolejowych. Jeżeli tak się nie stanie do 25 października to związkowcy ogłoszą referendum strajkowe.

Fot. Rafał Wilgusiak

Ponad tysiąc związkowców zebrało się, aby zaprotestować przeciw odbieraniu uprawnień do ulgowych świadczeń przejazdowych. - Uprawnienia dla kolejarzy przyznawał sam marszałek Józef Piłsudski. Odebrała je nam dopiero demokracja – zaznaczał Leszek Miętek, prezydent Związku Zawodowego Maszynistów w Polsce.

Związkowcy zaznaczali, że pracownikom odebrano kolejową służbę zdrowia i możliwość otrzymania darmowych leków. - Kolejarz dziś już nie przychodzi do służby – podkreślał Miętek. - Kolejarzy traktuje się jak parobków, których jak na Śląsku chce się zatrudniać przez agencje pracy tymczasowej

Odnosząc się do zmiany zasad przyznawania zniżek emerytowanym kolejarzom związkowcy pytali, jak można mówić, że na emerytach zaoszczędzono 27 milionów złotych skoro - jak mówił jeden z emerytowanych pracowników – wykonywali oni swoje obowiązki w warunkach zbliżonych do tych panujących w górnictwie. – Dawniej kolejarze pracujący przy obsłudze parowozów przerzucali dziennie ok. 9 ton węgla. Miesięcznie pracowali ok. 250 godzin. To nie była zabawa jak się obecnie wielu osobom wydaje – mówił emerytowany kolejarz.

Od 1 stycznia 2013 r. ulga wynosząca 80 proc. pozostanie na niezmienionym poziomie. Zmieni się jedynie sposób wykupu zniżki - emerytowani pracownicy Grupy PKP będą wykupywali ją samodzielnie. - Próbuje się wyrwać od emerytów i rencistów po 140 zł na to, aby mogli zapłacić za wykup tych uprawnień. Dla emeryta po 40 latach pracy jest to kwestia: przeżyć czy nie przeżyć, wykupić leki czy nie – mówił Miętek.

Związkowcy wystąpili do wszystkich klubów parlamentarnych o inicjatywę poselską, aby świadczenia przejazdowe znalazły się w ustawie o restrukturyzacji i komercjalizacji przedsiębiorstwa PKP z 2000 roku. Na apel odpowiedziała jedynie Solidarna Polska, której przewodniczący Arkadiusz Mularczyk pojawił się na pikiecie.

- Oszczędności na likwidacji uprawnień mają objąć 100 tys. emerytów – zaznaczał Stanisław Stolorz, przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP. - To jest grabież a nie oszczędności.

Po godzinie pikietowania przedstawiciele związkowców udali się do siedziby PKP S.A., aby przekazać prezesowi Karnowskiemu petycję. – Złożyliśmy petycję z naszym sprzeciwem wobec działań zarządu PKP, ale szczerze mówiąc mamy nikłe nadzieje na pozytywne jej rozpatrzenie – zaznaczał po powrocie Miętek. W odpowiedzi usłyszał słowa „My chcemy strajku”. – Jak chcesz pokoju, to szykuj się do wojny – oznajmił szef ZZM.

Treść petycji ws. utrzymania ulgowych świadczeń przejazdowych

W trakcie pikiety zebrani odpalili świece dymne, a jedna osoba zemdlała. Policja nie interweniowała.

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z wydarzenia

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykuł Koleje Śląskie Lodołamaczem 2012 Koleje Śląskie Lodołamaczem 2012
Następny artykuł PR: 4 możliwe modele organizacji przewozów PR: 4 możliwe modele organizacji przewozów